Redakcjo Magazynu Akwarium,
Bardzo podobają mi się kolorowe pyszczaki z Malawi.
Chciałabym zapytać, ile gatunków i jakie konkretnie ryby mogłabym trzymać w akwarium o długości mniej więcej 100 cm. Planuję zakup takiego baniaczka. Ile dorosłych ryb będzie mogło w nim pływać? Czy mogę posadzić też jakieś rośliny? Jakie?
Kaja W., Poznań
Nie dysponuję pełnymi wymiarami akwarium, ale zakładam, że jest to standardowy zbiornik o wymiarach 100 x 40 x 40 cm, czyli 160 litrów. Nadaje się on tylko dla mniejszych pyszczaków. W takim akwarium można pielęgnować w zależności od gatunków od 10 do 12 dorosłych ryb. Ważne jest to, aby samce wybranego gatunku mierzyły maksymalnie 12–13 cm. Wybór jest jednak spory, szczególnie gdy będzie to zbiornik jednogatunkowy.
Najlepsza obsada do takiego akwarium to jednogatunkowy harem Chindongo (Pseudotropheus) saulosi. Docelowo zapewne zostałby tam jeden samiec z kilkoma samicami, ale do czasu aż ryby osiągnęłyby pełen wymiar, istniałaby możliwość obserwowania rywalizacji kilku samców, co przy tych terytorialnych rybach pozostawia niezapomniane wrażenia. Gatunek ten jest przepiękny, a do tego samice i samce różnią się od siebie do tego stopnia, że nieznający pyszczaków akwaryści biorą je za odrębne gatunki.
Poza wspomnianymi pyszczakami, w układzie z jednym gatunkiem polecam jeszcze Pseudotropheus (Melanochromis) cyaneorhabdos, Labidochromis caeruleus, Labidochromis (Melanochromis) joanjohnsonae, Labidochromis sp. „perllmut”, Metriaclima sp. „membe deep” oraz Pseudotropheus sp. „elongatus spot”.
Można również pomyśleć o układzie dwugatunkowym, ale tylko z bardzo małymi gatunkami. Najlepszym i tutaj wydaje się układ łączący Chindongo (Pseudotropheus) saulosi oraz Iodotropheus sprengerae (docelowo haremy z jednym samcem i czterema samicami).
Niestety, połączenie pyszczaków i roślin to dość trudne zagadnienie. Co prawda wśród wskazanych powyżej gatunków są pyszczaki preferujące pokarmy zwierzęce i nieniszczące roślin, ale woda dla pyszczaków o odczynie pH około 8,0 nie sprzyja pielęgnacji roślin. Zakwaszanie wody uderza zaś w pyszczaki, które preferują wodę zasadową. Można spróbować, ale to zależy od wody, jaka płynie w kranie. Czasami jest ona na tyle żyzna, że rośliny utrzymają się przez jakiś czas nawet przy wyższym pH. Ważniejsze od roślin są kamienie, który u pyszczaków muszą zajmować znaczną część akwarium. Znajdują tam schronienie zdominowane samce czy samice, zarówno w czasie inkubacji, jak i bezpośrednio po niej. W akwarium bez kamieni pyszczaki po prostu się pozabijają.
Pozdrawiam
Wojciech Sierakowski
Chcę zamówić prenumeratę
Chcę zamówić ten numer
Opublikowano drukiem w Magazynie Akwarium nr 5/2017 (165).