Akwarium nr 5/2013 (155)

2,94 

Akwarium – dane techniczne wydania:

  • Objętość – 32 stronice (łącznie z okładkami)
  • Fotografie, grafiki, ilustracje
  • Papier kreda błysk lub mat
  • Okładka szyta
  • Częstotliwość: dwumiesięcznik, cykl wydawniczy zawieszony
  • Zasięg: ogólnopolski
  • ISSN: 0209-1798

Po opłaceniu zamówienia Kupujący otrzyma linki do pobrania plików w formacie PDF. Publikacja oznaczona w sposób widoczny i ukryty.

© 2018 Pet Publications Sp. z o.o.
Zawartość udostępnianego pliku PDF jest wartością intelektualną chronioną prawem autorskim. Reprodukcja całości lub części zawartości pliku jest zabroniona bez pisemnej zgody firmy Pet Publications Sp. z o.o. Odbiorca publikacji ma prawo kopiować ją wyłącznie na urządzeniach, których jest właścicielem i na własny użytek.

Na stanie

Akwarium dwumiesięcznik – małe Akwarium

Drodzy Czytelnicy!

„Podróże kształcą” – maksyma ta w dawnych czasach towarzyszyła ludziom młodym, którzy wyruszali na europejskie szlaki i jeszcze dalej, aby poznawać świat.

Celem, jak zawsze, był powrót. Oto wciąż jeszcze młodzi, ale nieco już starsi, wracali w rodzinne strony, by patrzeć na życie okiem bardziej dojrzałym i odpowiedzialnym. My, akwaryści, możemy ową starą i szlachetną maksymę strawestować i powiedzieć, że „podróże kształcą, owszem, ale podróże akwarystyczne kształcą szczególnie”.

Jedną z odmian tego typu ekskursji są wyjazdy do profesjonalnych zagranicznych hodowli. O owocnym pobycie w jednej z takich właśnie placówek, usytuowanej w bawarskiej miejscowości Schwalbweg, zaświadcza w obecnym numerze małego „Akwarium” znakomity popularyzator i pasjonat, Andrzej Sierakowski, notabene prezes zaprzyjaźnionego z naszą redakcją Klubu Malawi. Natomiast Andrzej Kociołkowski, który wszystkie warte obejrzenia miejsca, wystawy i plenery odwiedza i przemierza od lat – nie muszę oczywiście dodawać, że z nieodłącznym aparatem w dłoni – i potem utrwala to wszystko w swoich poczytnych reportażach i fotorelacjach, zdaje tym razem na naszych łamach sprawę z odwiedzin w inspirującym arboretum w Bolestraszycach, w którym rosną m.in. szczególnie nas interesujące rośliny wodne i bagienne.

Z kolei Łukasz Sobeczko w ramach cyklu o hodowli żywej karmówki pisze w obecnym wydaniu „Akwarium” o widłonogach, zaś Bartosz Strzała dzieli się swym niemałym doświadczeniem akwarystycznym i opowiada o trwałości, prostocie działania i wielofunkcyjności, a także o kilku innych zaletach filtra hamburskiego. Wreszcie coś o tęczance Boesemana. Wydaje się, że moda na te bajeczne ryby z antypodów przeminęła doszczętnie. Jednak nie. Choć nie cieszą się one już tak wielką popularnością jak przed dekadą lub dwoma, to wciąż są eksponowane na wystawach i prezentowane w domach hobbystów. Rzeczony gatunek tęczanki przypomina dziś Paweł Soja z Kujawsko-Pomorskiego Forum Akwarystów.

Paweł Czapczyk
Redaktor Naczelny


SPIS TREŚCI

Wojciech Sierakowski
Wizyta w hodowli Cichlidenstadl

Łukasz Sobeczko
Hodowla widłonogów – prostsze niż się wydaje

Paweł Soja
Tęczanka Boesemana

Bartosz Strzała
Filtr hamburski – genialny w swojej prostocie

Andrzej Kociołkowski
Arboretum w Bolestraszycach

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Akwarium nr 5/2013 (155)”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button