Projektowanie dużego akwarium roślinnego w zbiorniku akrylowym

Projektowanie dużego akwarium roślinnego w zbiorniku akrylowym

Fragment artykułu: Maciej Kostecki (cz.1), Jakub Gałka (cz. 2): Rośliny w akrylu. Opublikowano drukiem w Magazynie Akwarium nr 4/2015 (148) i 6/2015 (150).

Krok pierwszy: inspiracja
Projekt AquaAtelier, który pragnę zaprezentować, miał początek i był w oczywisty sposób zainspirowany moją wizytą w Japonii. Miałem tam okazję m.in. zwiedzić ADA Gallery, jak też obejrzeć domowy zbiornik Takashiego Amano. Choć moją pasją od kilkunastu lat jest akwarystyka morska, to jednak zrodził się pomysł, aby w moim rodzinnym mieście, Gdańsku, stworzyć interesującą, w pełni profesjonalną roślinną ekspozycję akwarystyczną.
Poza typowymi zbiornikami (z OptiWhite) chciałem zrealizować naprawdę duży zbiornik, w którym mógłbym przetestować kilka pomysłów technicznych, jak też stworzyć pole do popisu w zakresie aranżacji dla mojego wspólnika – Jakuba Gałki.

Krok drugi: planowanie
Punktem wyjścia były uwarunkowania technologiczne. Oczywistym założeniem było użycie do budowy akwarium PMMA (polimetakrylanu metylu, czyli tzw. szkła akrylowego). Rozmiar zbiornika, tj. 300x100x100 cm, warunkowały wymiary dostępnych w handlu płyt z PMMA. Szkło akrylowe jest materiałem posiadającym olbrzymią ilość zalet, dzięki czemu stanowi standard w profesjonalnej akwarystyce na całym świecie. Jest to materiał idealnie przezroczysty. Nawet przy najgrubszych panelach stosowanych w akwariach wielkogabarytowych (np. Burger ZOO – panel o grubości 50 cm) nie występują żadne przebarwienia. Ryby i inne zwierzęta wyglądają, jakby były zawieszone w powietrzu. W tym projekcie musiałbym użyć szkła zespolonego min. 2×15 mm. Nawet przy bardzo dobrym jakościowo szkle z zmniejszoną zawartością zabarwień boro–krzemowych taka tafla jest już przeszkodą w obserwacji. Użycie pojedynczej tafli szkła jest, jak dla mnie, zbyt niebezpieczne.