Sposoby dokarmiania bakterii denitryfikacyjnych w akwarium morskim

2,46 

Artykuł w pliku PDF o objętości 4 s. A4. Plik jest wysyłany po zatwierdzeniu wpłaty.

Sposoby dokarmiania bakterii denitryfikacyjnych w akwarium morskim

Fragment artykułu: Łukasz Kur, Paweł Zarzyński: „Vodka Method” i inne sposoby dokarmiania bakterii filtracyjnych w akwarium morskim. Opublikowano drukiem w Magazynie Akwarium nr 2/2012 (115).

Każdy akwarysta słyszał (a przynajmniej powinien słyszeć) o czymś takim jak cykl azotowy. Ba! Niektórzy zgłębili nawet jego znaczenie! Najprościej i najogólniej rzecz ujmując, pływające w akwarium ryby (a także inne zwierzaki, nieważne „słodkie” czy „słone”) muszą coś jeść. No i jedzą: pokarm, który im podajemy.

Pokarm ten zawiera białka – ryby częściowo je trawią i wykorzystują do budowy własnych komórek, ale pewna ich część zostaje wydalona (mówiąc wprost – wysiusiana do wody) w postaci mocznika i reszt białkowych. Substancje te stanowią łakome kąski dla bakterii saprotroficznych żywiących się martwą materią organiczną. Konsumują one ww. związki, niestety, wydalają do wody bardzo toksyczny amoniak, który już w stężeniu 0,1 mg/l może ukatrupić wszystkie ryby w akwarium. Amoniak reaguje z wodą, dysocjując na równie szkodliwe jony amonowe.

Na szczęście w zbiorniku rozwijają się tzw. „dobre bakterie”, a konkretnie bakterie nitryfikacyjne, które utleniają jony amonowe najpierw do postaci azotynów, a później azotanów (są to nazwy potoczne, z chemicznego punktu widzenia określa się je obecnie odpowiednio jako azotyny (III) i azotyny (V)). Te ostatnie są już 500 razy mniej toksyczne od amoniaku – trzeba ich co najmniej 50 ml na litr wody, żeby zaczęły stanowić zagrożenie. Niemniej już mniejsza ich ilość przyczynia się do intensywnego rozwoju tak niekochanych przez akwarystów glonów oraz do pogorszenia samopoczucia zamieszkujących zbiornik zwierząt. Szczególnie widoczne jest to w akwariach morskich.

Jak więc pozbyć się azotanów? W naturze robią to bardzo skutecznie beztlenowe bakterie denitryfikacyjne – traktują one azotany jako źródło koniecznego do życia tlenu – „rozmontowują” na pierwiastki, zaś azot po prostu ulatnia się z wody. W akwarium bakterie te również występują, ale – ze względu na specyfikę swych wymagań – z reguły jest ich zbyt mało (mogą rozwijać się tylko w miejscach niedotlenionych, takich jak głębsze warstwy podłoża i żywej skały czy specjalne wkłady filtracyjne, tam, gdzie dociera tlen wypierają je bakterie tlenowe). W interesie akwarysty leży zatem zwiększenie ich wydajności. A jak to zrobić? Bardzo prosto – wystarczy je nakarmić! Czym? Tym co lubią najbardziej, a więc prostymi związkami węgla.

Nota prawna © 2018 Pet Publications Sp. z o.o.
Zawartość udostępnianego pliku PDF jest wartością intelektualną chronioną prawem autorskim. Reprodukcja całości lub części zawartości pliku jest zabroniona bez pisemnej zgody firmy Pet Publications Sp. z o.o. Odbiorca publikacji ma prawo kopiować ją wyłącznie na urządzeniach, których jest właścicielem i na własny użytek.

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Sposoby dokarmiania bakterii denitryfikacyjnych w akwarium morskim”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button