Artykuły

Krzysztof Haja: Porażka drapieżnych pielęgnic Jeziora Wiktorii

RYBY – AFRYKA – JEZIORO WIKTORII

Porażka drapieżnych pielęgnic Jeziora Wiktorii

Fragment artykułu: Krzysztof Haja: Porażka drapieżnych pielęgnic Jeziora Wiktorii

Jezioro Wiktorii – powstały kilkaset tysięcy lat temu we wschodniej Afryce potężny zbiornik słodkowodny – dał początek istnieniu ogromnej grupy pielęgnic.
Obecnie ten drugi co do wielkości na świecie słodkowodny akwen, zajmujący obszar wielkości Szwajcarii, leży na styku trzech afrykańskich państw: Kenii, Tanzanii i Ugandy. Przez setki tysięcy lat jezioro to zmieniało swój kształt, głębokość i powierzchnię, by około czterech tysięcy lat temu przybrać formę zbliżoną do znanej nam dzisiaj (Seehausen, 1996).

Jezioro Wiktorii jest zbiornikiem biologicznie młodym, a jego fauna jest nadal w trakcie ewolucji i stałych przeobrażeń. Ryby, które zasiedliły jezioro, były przodkami znanego obecnie, licznego pod względem ilości gatunków plemienia Haplochromini. Zdolności adaptacyjne przodków dzisiejszych gębaczy z tego plemienia były tak wszechstronne, że z powodzeniem zasiedlały one właściwie wszystkie nisze ekologiczne w nowym akwenie.

Około stu pięćdziesięciu lat temu pewna liczba pielęgnic z dorzecza rzeki Kongo przedostała się do zlewni rzeki Nil i doszło do połączenia genów ryb z obu tych systemów wodnych (Meier 2017). Miało to niezaprzeczalnie ogromy wpływ na zdolności przystosowawcze i modyfikacje cech anatomicznych i morfologicznych potomków tych ryb, z których część trafiła w obszar Jeziora Wiktorii. Połączenie tak plastycznych genetycznie gatunków ryb z młodym i niezamieszkałym akwenem zaowocowało powstaniem setek nowych pod względem ewolucyjnym gatunków, które sukcesywnie i bardzo efektywnie zajęły właściwie wszystkie nisze ekologiczne Jeziora Wiktorii. Jak podaje van Oijen (1991), w latach siedemdziesiątych XX wieku pielęgnice stanowiły około 83% ichtiomasy (całkowita masa ryb zamieszkujących dany zbiornik) jeziora. To bez wątpienia potwierdzenie ewolucyjnego sukcesu tej grupy ryb.

[Pełny tekst publikacji w wydaniu drukowanym lub pliku cyfrowym wydania]

Opublikowano drukiem w Magazynie Akwarium nr 3/2017 (163).
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button