ArtykułyWydarzenia

III Akwarystyczny Spływ Kajakowy

Wydarzenia akwarystyczne

W dniach 21–23 czerwca odbył się III Akwarystyczny Spływ Kajakowy. Bazą spływu była miejscowość Ukta położona nad piękną rzeką Krutynią, głównym organizatorem – Sebastian Tułaziński z forum Arowana.pl, sponsorami – firmy Aquael, Fluval Polska, Mazurski Park Krajobrazowy, Tropical oraz Zoolek, a patronami medialnymi: akwa-mania.mud.pl oraz Magazyn Akwarium. W trzydniowej imprezie z wieloma atrakcjami wzięło udział około 50 osób.

Na początek zwiedziliśmy Muzeum Przyrodnicze w miejscowości Krutyń. W Krutyni przy Dyrekcji Mazurskiego Parku Krajobrazowego działa Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Bocianów, który mieliśmy okazję odwiedzić. Ścieżka edukacyjna umożliwiła poznanie roślinności torfowiskowej z osobliwością roślinną, jaką jest owadożerna rosiczka oraz kilka drzew – pomników przyrody. Na zakończenie wycieczki najmłodsi uczestnicy zostali obdarowani upominkami ufundowanymi przez Mazurski Park Krajobrazowy.

Pierwszego dnia spływu pokonaliśmy odcinek ze Starego Młynu do Ukty, około 10 km. Wszyscy uczestnicy spływu brali także udział w zbieraniu śmieci, na które niestety można natrafić w rzece Krutynia. Wieczorem w czasie integracyjnego ogniska uczestnicy spływu otrzymali prezenty ufundowane przez firmy sponsorujące.

Drugiego dnia spływu przepłynęliśmy odcinek Ukta – Nowy Most o długości około 8 km. W godzinach dopołudniowych odwiedziliśmy natomiast fermę jeleniowatych prowadzoną przez Stację Badawczą IP PAN w Kosewie Górnym. To placówka badawcza, udostępniona do zwiedzania w celach edukacyjnych, na terenie której utrzymywane są różne zwierzęta z rodziny jeleniowatych, takie jak daniele, jelenie oraz bardzo rzadka odmiana jelenia Sika Dybowskiego. Zwierzęta można oglądać na wybiegach z niesamowicie bliskich odległości. Niektóre z nich, wychowane przez człowieka, podchodzą do zwiedzających, traktując ich jak swoje stado.

Ostatniego dnia odbyło się wspólne zwiedzanie Galindii. Poznaliśmy zwyczaje panujące w czasach, gdy ziemie te zamieszkiwali Galindowie, a niejeden uczestnik mógł się wcielić w postać „galinda”, biorąc udział w efektownych scenkach z życia ówczesnego ludu.

Dziękujemy Sebastianowi Tułazińskiemu za organizację wspaniałej kilkudniowej zabawy. Tegoroczny spływ należy zaliczyć do bardzo udach, gdyż obfitował w wiele wrażeń, niespodzianek oraz atrakcji.

Tekst i fot. Andrzej Kociołkowski, akwa-mania.mud.pl

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button