Radosław Wąs: Żółw ozdobny czerwonolicy – problem dla środowiska
Coraz częściej w kontekście ochrony środowiska w naszym kraju pojawia się pojęcie „inwazyjny gatunek obcy” (IGO), które jest także mocno związane z zachodzącymi na naszych oczach zmianami klimatu.
Czym tak naprawdę są IGO? Gatunki obce, które mogą nie tylko zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu, ale też we względnie szybkim tempie i dużej liczbie kolonizować nowe siedliska, powodując przy tym negatywne efekty w ekosystemach wodnych i gospodarce, to inwazyjne gatunki obce (IGO). Niektóre z nich uznano za zagrożenie, które można kontrolować poprzez skoordynowana działania na poziomie unijnym (IGO stwarzające zagrożenie dla Unii) i poziomie krajowym (IGO stwarzające zagrożenie dla Polski), poprzez ograniczenia prawne dotyczące m.in. hodowli, uprawy bądź wprowadzania do obrotu tych gatunków (definicja IGO cytowana za: Rafał Maciaszek, www.lowcaobcych.pl).
Niestety, w ostatnich latach bardzo często osobniki z listy IGO były przez nierozsądnych właścicieli wyrzucane do najbliższego zbiornika wodnego i tam z biegiem czasu zaczęły stanowić osiadłe populacje (można tutaj wspomnieć chociażby populacje żółwi ozdobnych z fosy miejskiej we Wrocławiu). A musimy zdawać sobie sprawę, że znalezienie się IGO w naszym rodzimym środowisku może mieć ogromny wpływ na rodzimy ekosystem, choćby poprzez wprowadzenie nieznanych wcześniej chorób i innych patogenów, wyjadanie narybku i innych organizmów. IGO w stosunku do rodzimych gatunków łatwiej dostosowują się też do zmieniających się warunków środowiskowych (np. lepiej znoszą większe zanieczyszczenie) oraz łatwiej się rozmnażają, ponadto bardzo trudno je z naszego środowiska usunąć.