Akwarium dwumiesięcznik – małe Akwarium
Szanowni Państwo! Zaledwie w poprzednim numerze pisałem o małym jubileuszu dwumiesięcznika „Akwarium” (minął wtedy rok od jego reaktywowania), a oto już dzisiaj mam zaszczyt donieść o kolejnym i to znacznie bardziej doniosłym wydarzeniu w dziejach tego periodyku.
Piszę o nim jednak z dużo większą nieśmiałością, mam bowiem świadomość, że obecna redakcja pisma przyczyniła się do niego tylko w bardzo nieznacznym, a dokładnie ok. 6-procentowym stopniu. Oto bowiem trzymają Państwo właśnie w rękach jubileuszowy, dokładnie sto pięćdziesiąty numer tego czasopisma. Pierwszy ukazał się 53 lata temu (1959) – tym samym jest to najdłużej ukazujący się polski periodyk o tematyce akwarystycznej, który zapewne niewiele ma sobie pod tym względem równych również w Europie i na całym świecie. Z tej okazji pozwoliłem sobie zamieścić na łamach bieżącego, jubileuszowego numeru krótki tekst mego autorstwa, opisujący zarówno genezę powstania jak i historię tego wyjątkowego czasopisma, pisaną przez kolejne pokolenia polskich akwarystów.
Wróćmy jednak do teraźniejszości.
Bieżący numer to nie tylko podsumowanie dziejów „Akwarium”. Proponujemy w nim Państwu kolejny artykuł pióra niezrównanego specjalisty w dziedzinie ryb z wielkich afrykańskich jezior – Ada Konigsa. Tym razem przedstawi nam tanganicki rodzaj Julidochromis, czyli naskalniki – pielęgnice hodowane w Polsce od lat, jednak wciąż kryjące jeszcze wiele tajemnic.
Pan Michał Szuchnik – który dał się już poznać na łamach naszych czasopism jako miłośnik ryb oryginalnych i nietypowych – zaprezentuje dwa gatunki maleńkich sumików jakby stworzonych do pielęgnacji w tak popularnych obecnie nanoakwariach. To Hara jerdoni i Pseudolaguvia ferruginea, które mogą stanowić niezmiernie ciekawą alternatywę do tradycyjnie umieszczanych w „kostkach” miniaturowych kirysków i otocinklusów.
Wraz z Panem Pawłem Pomianem przyjrzymy się poszczególnym przedstawicielom fascynującej licznych akwarystów rodziny „latających ryb” – Gasteropelecidae. Począwszy od pstrążenic, poprzez pstrążenia, a skończywszy na topornicach, wszystkie one świetnie nadają się do akwariów ozdobnych, zaś ich pielęgnacja wcale nie jest tak trudna, jak mogłoby się to z pozoru wydawać. To nie koniec – Pan Zbigniew Strzelecki – pasjonat ryb z rodziny kolcobrzuchowatych – przybliży nam warunki hodowli jednej z nich – miniaturowego kolcobrzuszka Carinotetraodon irrubesco. Czy rzeczywiście hodowla tego tajemniczego i mało znanego akwarystom stworzenia jest tak problematyczna i kłopotliwa? O tym dowiedzą się Państwo po lekturze wspomnianego tekstu.
Na koniec Pan Paweł Szewczak – znawca i miłośnik roślin wodnych – zaprezentuje kolejną, tym razem nieco zagadkową „roślinną nowość”, która stosunkowo niedawno pojawiła się w handlu i której prawdziwej tożsamości trzeba się dopiero domyślić, bowiem potoczne nazwy funkcjonujące wśród akwarystów mogą wprowadzić w błąd. Proszę również nie zapominać o naszym konkursie fotograficznym – niedawno została wysłana kolejna paczka z prezentami od firmy TROPICAL dla zwycięzcy poprzedniej edycji. A do kogo trafi następna? Zapraszamy do naszej zabawy!
dr inż. Paweł Zarzyński, Redaktor Naczelny
SPIS TREŚCI
Paweł Zarzyński
Geneza powstania i dzieje czasopisma „Akwarium” na przestrzeni 150 numerów
Ad Konigs
Naskalniki – piękne i fascynujące
Marcin Szuchnik
Sumy w nanoakwarium? Dlaczego nie!
Paweł Pomian
Od pstrążenicy do topornicy – przegląd ryb z rodziny Gasteropelecidae
Zbigniew Strzelecki
Carinotetraodon irrubesco – tajemniczy i kłopotliwy
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.