Magazyn Akwarium nr 2/2017 (162)

DWUMIESIĘCZNIK PASJONATÓW AKWARYSTYKI

Redakcja mA 13 marca 2017

0 1 680 1 minutę temu przeczytany

Magazyn Akwarium czasopismo 2/2017

Drodzy Czytelnicy!
Bardzo dziękuję za liczne głosy poparcia i przychylne opinie o odnowionym mA. Mobilizują one całą redakcję do jeszcze większego wysiłku, by to jedyne na polskim gruncie czasopismo akwarystyczne, które łączy zarówno różne środowiska hobbystyczne, jak i pojedynczych miłośników najrozmaitszych podwodnych światów, ciągle zyskiwało na jakości. W obecnym numerze dowodem na poszerzanie spektrum zainteresowań jest znakomity materiał o modnej w ostatnich latach akwarystyce biotopowej, a konkretnie o Pantanal, autorstwa Kamila Hazego, który szczodrze dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem. Do pewnego stopnia koresponduje z nim poglądowy artykuł znanego w środowisku, lecz debiutującego na naszych łamach Mariusza Schauera, mówiący o wykorzystywaniu w akwariach korzeni drzew polskich. Z kolei gratką dla wielu Czytelników może okazać się rozmowa z pionierem rodzimej akwarystyki morskiej, miłośnikiem nowych technologii i zwolennikiem zbiorników z akrylu, Maciejem Kosteckim. Maciej wraca tym samym do „Magazynu” i wiele sobie po naszej dalszej współpracy obiecuję.

Wszystkim estetom polecam natomiast fotoreportaże: Krzysztofa Pająka z ogrodu botanicznego na Mauritiusie oraz Marcina Wnuka z Nature Aquarium Gallery w Japonii. Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o dwóch trzymających wysoki poziom tekstach Huberta Zientka, nie bez przyczyny uważanego za jednego z najlepszych u nas fachowców od rozmnażania ryb. Uwadze Czytelników polecam także materiał Wojciecha Sierakowskiego o uwodzicielskim pyszczaku z Malawi. Prawdziwym zaś „przebojem” tego wydania może okazać się wnikliwy i po prostu mądry artykuł Witolda Sosnowskiego, który – jak chyba nikt dotąd w naszym piśmiennictwie – rozprawia się z faktami i mitami na temat leczenia ospy u ryb morskich. A na koniec coś dla tych, którzy nie całkiem zadowalają się sklepową ofertą żywych pokarmów, czyli kapitalny instruktażowy materiał o domowej hodowli robaków Grindala autorstwa Bartosza Strzały.
Szczerze zachęcam Was do lektury!
Paweł Czapczyk
redaktor naczelny