ArtykułyPorady

Pozyskiwanie planktonu z natury a prawo

Porady akwarystyczne

Witam!
Cytuję „Taryfikator mandatów za wybrane rodzaje wykroczeń”:art., 27 b ust.1

  • pkt. 3 Połów planktonu, bentosu, minogów oraz innych organizmów żyjących w wodzie bez zezwolenia uprawnionego do rybactwa
  • art. 2 ust. 1 w związku z § 20 ust. 1 MRiRW – [mandat w wysokości] 200–500 zł wg cennika Państwowej Straży Rybackiej.

Wg dołączonego załącznika nie ma mowy o zezwoleniu, tylko o powiadomieniu – czy wobec tego my – akwaryści pasjonaci – pozbawieni będziemy połowu pokarmu dla naszych rybek? Piszę, bo na Śląsku, a konkretnie w Rudzie Śl., na dzikich stawach czepiają się nas nie tylko PSR, ale i policja. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
Antoni G.

Szanowny Panie,

W § 20 pkt 1 czytamy: „Połowu innych niż ryby i raki organizmów żyjących w wodzie, w szczególności planktonu i bentosu, dokonuje się (…) po zawiadomieniu uprawnionego do rybactwa i Państwowej Straży Rybackiej”.

Ale równocześnie pkt 2. Mówi: „W zawiadomieniu, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, podaje się termin, miejsce oraz tytuł prawny do prowadzenia połowów”.

ZAŁĄCZNIK do Rozporządzenia Rady (WE) nr 1447/1999 z dnia 24 czerwca 1999 r., ustanawiającego wykaz rodzajów zachowań, które poważnie naruszają zasady wspólnej polityki rybołówstwa, w punkcie C zawiera zapis: „Nieprzestrzeganie warunków, które muszą zostać spełnione podczas połowów. Prowadzenie połowów bez posiadania licencji połowowej, zezwolenia połowowego lub innego upoważnienia wymaganego do prowadzenia połowów i wydawanego przez Państwo Członkowskie bandery lub przez Komisję”.

Zatem, odpowiadając na Pańskie pytanie: jeśli ma Pan zamiar prowadzić połowy, musi Pan dowiedzieć się, kto jest uprawniony do rybactwa na danym akwenie (nie musi to być PZW) i wystosować doń pismo z prośbą o zezwolenie na połów. Należy również o tym fakcie poinformować wcześniej Państwową Straż Rybacką, podając równocześnie licencję połowową, zezwolenie połowowe lub inne upoważnienie. W przypadku braku zawiadomienia (w którym powinno być określone zezwolenie), właściwe służby, w tym PSR czy Policja, stosują mandaty określone w taryfikatorze za wykroczenie określane jako „połów planktonu bez zezwolenia”. Takie restrykcyjne przepisy mogą bulwersować nas akwarystów, ale jak zapewniono nas w lokalnym oddziale PZW, problem może występować w dużo większej skali. Faktem są odnotowane masowe połowy rozwielitki czy ochotki w celach handlowych. Takie zjawisko, szczególnie niekontrolowane, miałoby znaczący wpływ na ekosystem całych zbiorników. Wiadomo, że pojedynczy połów planktonu na niewielką skalę nie zaburzy równowagi „dzikiego stawu”, jednak nikt nie da gwarancji, czy będzie to tylko pojedynczy połów, czy może takich połowów będzie więcej?

Pomijając jednak wywody prawne, należy sobie zadać dwa pytania:

1) Czy pozyskany w ten sposób plankton jest niezbędny naszym rybom? W obecnych czasach sklepy akwarystyczne i wędkarskie oferują szeroką gamę pokarmów żywych, mrożonych, suchych, liofilizowanych, można zatem urozmaicić dietę mieszkańców akwarium w miarę łatwo i niedużym kosztem. Dodatkowo można samemu wyhodować np. doniczkowce, artemię itp. Natomiast plankton ze zbiorników naturalnych może być bardziej potrzebny do przeżycia organizmom je zamieszkującym. Rezygnując z połowów w naturze, wykazujemy tym samym troskę o nasze środowisko naturalne.

2) Czy podając plankton złowiony, nie wprowadzimy do naszego zbiornika nieproszonych gości? Dostarczając pozyskany ze zbiornika wodnego pokarm, ryzykujemy wprowadzenie do naszego akwarium m.in. pasożytów, na które dzicy mieszkańcy stawów mogą być uodpornieni, a nasze ryby – nie.

Pozdrawiamy

Administracja Aqua Forum Częstochowa

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button