Dzień dobry,
zwracam się z uprzejmą prośbą o udzielenie porady w sprawie dziwnego zachowania ryb – neonów zielonych (Paracheirodon simulans). Do akwarium o pojemności 54 litrów wpuściłem ławicę 30 sztuk. Przez pierwszych kilka dni rybki śmiało pływały po zbiorniku i cieszyły oko. Po kilku dniach zaczęły być bardzo płochliwe i ich obserwowanie możliwe stało się jedynie z drugiego końca pokoju (wtedy pięknie i spokojnie pływają). Pokarm podaję im praktycznie na wysięgniku. Sytuacja ta trwa od miesiąca i nie zauważam żadnej, nawet minimalnej poprawy. Oprócz neonków w akwarium pływa parka pielęgniczek Borella. Woda to warszawska kranówka wzbogacana preparatami do akwariów z Amazonii (związki humusowe, garbniki itp.). Przy podmianach, w celu obniżania twardości, stosuję wodę demineralizowaną lub przesączoną przez dzbanek z filtrem węglowym. Obecne parametry to pH 7,6; NO2 0 mg/l; NO3 10 mg/l; KH około 7°d; GH około 12°d; temperatura 25°C. Zakupiłem dodatkowy filtr, w który chcę włożyć torf, dzięki któremu mam nadzieję zbić pH, a także wkład filtracyjny Zooleka do zmniejszenia twardości wody.
Czy takie zachowanie może być spowodowane brakiem innych ryb, które w sposób swobodny i bezstresowy pływałyby po zbiorniku? W poprzednim wcieleniu tego akwarium pływały w nim neony Innesa w towarzystwie innych ryb i nawet przy pracach porządkowych ryby pływały między palcami. Czytałem też opinie, że taki to już urok tych akurat neonów i nic z tym się nie zrobi. Postanowiłem napisać do Państwa, ponieważ niekompetencja pracowników sklepów akwarystycznych, z którymi mam do czynienia, aż przeraża. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie
Patryk
Dzień dobry,
analiza opisu zachowania Pańskich ryb, wskazująca na diametralną zmianę behawioru stada, może dowodzić, że ryby z sukcesem odbyły aklimatyzację w akwarium. Każdy gatunek cechuje się innym „progiem sprowokowania spłoszenia”. Paradoksalnie ryby poddane silnemu stresowi, wywołanemu np. przetrzymywaniem ich w nieodpowiednich warunkach, nie ujawniają swoich naturalnych zachowań, ograniczając swój behawior do bezwiednego pływania w toni wodnej. W ten sposób często sprawiają na przypadkowym obserwatorze błędne wrażenie bycia niezestresowanymi. W takim ,,trybie funkcjonowania zorientowanego na przetrwanie” ryby nie wykazują żadnych bardziej złożonych zachowań charakterystycznych dla swojego gatunku. Często taką sytuację można zaobserwować w sklepach akwarystycznych, w których są przetrzymywane w dużym zagęszczeniu, w nienaturalnie prześwietlonych akwariach. Efekt stresu, hamującego naturalne zachowanie, potęguje ruch klientów za szybą, którzy niejednokrotnie stukają palcem w zbiornik. Kontynuacja takiego zachowania ma miejsce po wpuszczeniu ryb do domowego akwarium – aż do momentu, gdy zaczną się one przyzwyczajać do nowego, bardziej im sprzyjającego środowiska życia.
Niestety, trudno tu generalizować i próbować systematyzować gatunki ryb pod względem siły odruchu ucieczki. Nie sprawdzi się tutaj w pełni ani próba kategoryzacji ryb pod względem preferencji stadnych (stadne/samotnicze), ani próba kategoryzacji taksonomicznej. Często ryby należące do dwóch blisko spokrewnionych gatunków mogą wykazywać kompletnie odmienne wzorce zachowania w odpowiedzi na czynnik stresowy. Najlepszym przykładem są właśnie neony. Wspomniał Pan, że neony Innesa pływały w pobliżu ręki podczas prac porządkowych w akwarium – niestety, jest mało prawdopodobne, aby ich krewny, neon zielony (Paracheirodon simulans), wykazywał w przyszłości zachowania podobne. Choć neony zielone mają tendencję do przebywania w środkowej i dolnej partii zbiornika, to naturalnym zachowaniem tych ryb jest odłączanie się od stada i tymczasowe samotne przebywanie konkretnego osobnika w dolnych partiach akwarium (wśród roślin lub pod korzeniem). Wynika to z faktu, że, co prawda, jest to gatunek ławicowy, ale tworzący raczej luźne grupy, niż zwarte stada (gatunkiem, u którego często można zaobserwować silną tendencję do budowania ławicy jest inna ryba z rodziny kąsaczowatych – zwinnik Blehera, Hemigrammus bleheri). Stąd uzyskanie zwartego stada i dobrze w akwarium wyeksponowanego przed obserwującym hodowcą może być bardzo trudne.
Z kolei wprowadzanie do zbiornika innych gatunków w celu „ośmielenia” neonów zielonych jest warte rozważenia, jednakże należy wziąć pod uwagę, że niesie ono także potencjalne ryzyko. Takim potencjalnym zagrożeniem może okazać wprowadzenie pary pielęgniczek na przykład z rodzaju Apistogramma. Ryby te nie wpłyną na zniesienie progu płochliwości neonów, wręcz odwrotnie: mogą nasilić u nich stres. Stanie się to na skutek obrania przez nie terytorium i przeprowadzanie gwałtownych, szybkich ataków na osobniki, które zbyt blisko podpłyną. Rozwiązaniem mającym znacznie większy potencjał poprawy zachowania naszych ryb będzie wprowadzenie małego stada żywo pływających i niepłochliwych ryb z gatunku, który preferuje dolne i środkowe partie zbiornika. Jest szansa, że to one skłonią neony zielone do wypłynięcia z nieeksponowanych zakątków akwarium. Być może dobrym rozwiązaniem okaże się właśnie dopuszczenie do obsady zwinników Blehera (Hemigrammus bleheri). Generalnie jednak należy zwrócić uwagę, żeby wprowadzane ryby miały możliwie tożsame z neonami zielonymi preferencje odnośnie parametrów fizykochemicznych wody. W tym miejscu warto zauważyć, że popularne skądinąd neony Innesa postępują inaczej niż omawiany gatunek – mają mianowicie tendencję do tworzenia stada, występującą zwłaszcza w sytuacji podczas zagrożenia (zbijają się na przykład w stada w strefie cienia pod korzeniem w obszernym i prześwietlonym akwarium).
Kolejnym elementem, który należy zmienić w koncepcji akwarium, jest sposób oświetlenia zbiornika. Być może warto rozważyć kompletną likwidację oświetlenia emitującego rozproszone światło na rzecz oświetlenia punktowego. Obecnie istnieje szereg ciekawych rozwiązań technicznych dostępnych na rynku, szczególnie wartym rozważenia wydaje się zastosowanie niewielkich, aczkolwiek wydajnych halogenków LED-owych, posiadających soczewkę kierująca strumień świetlny w konkretne miejsce. Takie lampki cechują się zdecydowanym odcięciem krawędzi plamy świetlnej od części nieoświetlonej. Aranżacja akwarium na zdecydowanie względem siebie wyodrębnione strefy cienia i umiarkowanie intensywnego oświetlenia powinna wyzwolić w rybach poczucie większego bezpieczeństwa. Przy rozsądnym rozplanowaniu oświetlenia, neony nie powinny unikać jasnych miejsc, lecz spokojnie w nie wpływać i często wręcz stać w toni wodnej, prezentując w pełnej krasie swoje ubarwienie.
Niestety, pomimo dołożonych starań, zawsze zachodzi ryzyko, że zastosowane zabiegi tylko w nieznacznym stopniu poprawią pewność siebie u neonów zielonych, gdyż – powtórzmy na koniec – są to ryby mające skłonność do skrytego trybu życia.
Z pozdrowieniami
Tomasz Jabłoński
- Magazyn Akwarium nr 5/2020 (183)15,90 zł – 22,90 zł
- Prenumerata Magazynu Akwarium45,00 zł – 218,00 zł
- Profilaktyka i leczenie chorób ryb ozdobnych2,94 zł
- Choroby ryb morskich – ospa2,46 zł
- Choroby ryb akwariowych4,62 zł
- Jak założyć małe akwarium2,46 zł
- Paletki: akwarium, pielęgnacja, rozród, wychów narybku, choroby, leczenie5,40 zł
- Bystrzyki (Hyphessobrycon sp.)2,46 zł
- Bloat2,16 zł
- Ospa rybia – ichtioftirioza2,46 zł