Witam serdecznie,
w najbliższym czasie planuję zakup filtra RO. Pamiętam czasy, gdy takie filtry kosztowały około 800 złotych. Teraz rynek poszedł do tego stopnia do przodu, że oferuje bardzo wiele różnych urządzeń. Nie ukrywam, że od nadmiaru informacji najzwyczajniej w świecie nie wiem, czego powinienem szukać. Bardzo prosiłbym o podpowiedź w danym zakupie. Dodam, iż docelowo filtr będzie dostarczał wodę do zbiornika ok. 300 litrów.
Z góry dziękuję
Daniel Zabiegło
Wielkopolskie Towarzystwo Miłośników Akwarystyki odpowiada:
Panie Danielu,
jednym z pierwszych zastosowań przemysłowych filtrów RO było odsalanie wody morskiej. Urządzenia te okazały się również doskonałą i tanią technologią pozyskiwania wody „destylowanej” z wody wodociągowej – i w taki sposób znalazły zastosowanie również w akwarystyce.
Głównym elementem filtra RO jest tzw. membrana RO. Do jej budowy wykorzystuje się cienką folię z kompozytowego materiału (TFC). Ta membrana TFC to, można powiedzieć, złożone z kilku warstw folii sito molekularne o średnicy oczek ok 0,001 mikrometra. Woda jest przetłaczana przez membranę pod ciśnieniem, np. wodociągowym, i tylko najmniejsze cząsteczki mogą się przez nią przedostać – jest to zatem filtracja na poziomie cząsteczkowym. W efekcie uzyskujemy wodę o parametrach zbliżonych do wody destylowanej.
TFC może zostać uszkodzone przez chlor lub inne utleniacze, i dlatego stosuje się filtry wstępne. Wstępna obróbka wody jest ważna i wpływa na żywotność samej membrany. Filtr wstępny stanowią najczęściej dwa filtry: filtr mechaniczny 5 mikronów i filtr węglowy (tzw. RO3), również zakończone membraną. Do celów akwarystycznych taka konfiguracja w zupełności wystarcza. Można oczywiście stosować bardziej rozbudowane systemy, lecz dla naszych akwarystycznych celów raczej nie jest to potrzebne.
Czym membrany różnią się między sobą? Przede wszystkim przeznaczeniem. Dla zobrazowania kwestii, posłużę się symboliką stosowaną przez firmę Film Tec. Każda membrana ma alfanumeryczny numer identyfikacyjny. Dwie pierwsze litery wskazują zastosowanie:
- SW – woda morska – TDS wody uzdatnianej na poziomie 32 000 do 40 000; membrany wykonane są z włókna szklanego i pracują przy ciśnieniu 70-100 barów,
- BW – woda słonawa – TDS wody uzdatnianej poniżej błony SW, na poziomie 2000; membrany te również mają powłokę z włókna szklanego, ale jest ona cieńsza niż błony SW, pracują na ciśnieniu 10-40 barów,
- TW – to zwykle membrany stosowane do wody z kranu, TDS wody uzdatnianej na poziomie od 100 do 2000; działają pod niskim ciśnieniem – między 2,4 a 14 barów.
Kolejne dwie cyfry (zwykle numer 30) określają skład chemiczny membrany, a następne dwie – wielkość membrany. Dla błon SW i BW nie ma więcej numerów.
Przykład:
SW30 – 4040 – woda morska (30) – 4,0″ x 40″ (4040)
Dla błon TW określa się dodatkowy dla nas ważny parametr, wyrażony w GPD (galonach na dzień), czyli dobową wydajność membrany (jeden galon to 3,785 litra).
Przykład:
TW30 – 1812 – 75 – woda wodociągowa (30) – 1,8″ x 12″ (1812) – 75 (GPD).
Ta wydajność – określana przy ciśnieniu 3,45 bara (50psi) i temperaturze 25°C – zależy w znacznym stopniu od jakości, temperatury i ciśnienia wody przed membraną. Obniżenie ciśnienia o 1 bar powoduje obniżenie wydajności o ok. 30%, a temperatury o 1°C – spadek wydajności o 1,4%. W akwarystyce używamy najczęściej membran 75 GPD.
W procesie filtracji znaczna część wody służy do płukania membrany i jest wydalana do ścieków, co określa współczynnik wody odrzuconej do uzyskanej. Współczynnik ten jest uzależniony od stosowanej membrany i wynosi najczęściej 4 (dla 75 GPD), czyli na każdy 1 litr wody 4 litry wylewamy do kanalizacji. Również ten współczynnik zależy od jakości wody i jej temperatury, a także od ciśnienia i zdarza się, że jest dużo wyższy – co uznaje się za główną wadę tego sposobu pozyskiwania wody. Dlatego w bardziej rozbudowanych instalacjach stosuje się dodatkowe pompy podnoszące ciśnienie przed membraną.
W przypadku dużego zapotrzebowania na wodę z RO stosuje się instalacje z odzyskiem i wielokrotnym użyciem wody odpadowej.
Odpowiadając na Pana pytanie – właśnie ten stopień rozbudowania to główna przyczyna znacznej rozpiętości cen filtrów RO. Na szczęście, w naszych akwarystycznych celach doskonale sprawdzają się te najprostsze rozwiązania.
Pozdrawiam serdecznie
Wiesław Pogorzelec (alarmowiec)
www.wtma.pl